Wymyślanie tytułów kolejnych postów jest moim małym hobby.
 |
| Drzwi były już otwarte. Warto pamiętać, że miejsce czynne jest od 12:00 siedem dni w tygodniu. Wewnątrz sporo światła, jednak najprzyjemniej jest zająć stolik przy oknie. |
Bardzo lubię azjatycką kuchnię. Oczywiście największy sentyment mam do koreańskiej, ale kiedy w mieście powstaje Fabryka Makaronu Japońskiego, to po prostu muszę ją odwiedzić.
Uki Uki - "Restauracja japońska specjalizująca się w tradycyjnych zupach Udon. Makaron przygotowywany jest na miejscu z mąki pszennej, wody i soli."
W restauracji wszyscy rozglądają się po stolikach i obserwują rzeczy przynoszone przez kelnerów. W drewnianych, okrągłych miskach znajduje się makaron z rosołem rybnym (zapach ryby jest praktycznie niewyczuwalny). Do tego dobiera się warzywa, krewetki, szparagi lub paluszki krabowe w tempurze.
 |
| W miseczkach sosy sojowe na ciepło (do makaronu) i zimno (do warzyw w tempurze). Z lewej w podwójnej miseczce utarty imbir i odrobina szczypiorku. |
 |
| Rybny rosół i makaron. |
 |
| Warzywa w tempurze - marchewka, słodki ziemniak i cebula. |
Można też zamówić połączone już danie (opcja fusion udon), takie jak poniżej:
 |
| Wieprzowina. |
Nie zależnie od tego, co zamawiamy, na 'dzień dobry' otrzymujemy wodę oraz sezam do utarcia w małej miseczce (później dodaje się go do dania). Przed jedzeniem również dostajemy wilgotne ściereczki do umycia rąk.
 |
| Sezam i zielona herbata. |
Bardzo miła i pomocna obsługa. Cicho, można spokojnie porozmawiać. I jeszcze wg. mnie największy plus - zielona herbata jest przynoszona gotowa w porcelanowym kubku, więc nie musimy się troszczyć o to, czy już się zaparzyła itp.
Ul. Krucza 23/31, też musicie odwiedzić to miejsce! A wracając do tytułu posta, wydaje mi się, że nie da się elegancko zjeść tego wyślizgującego się z pałeczek makaronu :) Może Wam się uda!