niedziela, 7 lutego 2016

Na Skarpie

Świetny dzień na spacer. Niedziela, słońce. Ostatni raz Na Skarpie byłam w zeszłym roku. Pomyślałam, że sprawdzę, co się zmieniło przez ten rok?

Brama Białego Pałacyku na Frascati - od 1948r. Muzeum Ziemi PAN, jednak prawnie jest jednak nadal własnością sukcesorów Marii z Branickich Lubomirskiej.
Rok temu (jesień) pełno było ludzi, dzisiaj, pomimo słońca, nie spotkałam za dużo ludzi. Zaczynam zauważać, że miejsca do których chodzę wybierane są przez rodziny z dziećmi i pary, także starszych ludzi :) Kiedy nie ma za dużo ludzi w okolicy, spokojnie mogę wyjąć aparat i robić zdjęcia - tak właśnie zrobiłam i tym razem. W ogóle, wydaje mi się, że zwiedzanie miasta jest przyjemniejsze wiosną (jeszcze tylko kilka tygodni).

Co mnie zdziwiło samą, zapach powietrza w okolicy Studia Buffo skojarzył mi się z wiosną w Korei :) Poniżej fotorelacja.
Zaczęłam od placu Trzech Krzyży - pomnik Wincenta Witosa.
Część angielskiego parku Marszałka Rydz-Śmigłego. Przestrzeń za Studiem Buffo.
Biały Pałacyk raz jeszcze.
Park Marszałka R-Ś. Trybuna widokowa. Współcześnie też fajne miejsce na sesje ślubne :)

Aleja parkowa. Park Marszałka R-Ś

Aleja parkowa - park Marszałka R-Ś. W oddali pomnik 'Chwała Saperom'
Elizeum - po lewej w ziemi. W tle budynek studni na Książęcej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz