niedziela, 3 stycznia 2016

Postanowienia

Kto ich nie ma? W postanowieniach najważniejsza jest konsekwencja. Wiem to, i wy pewnie też. Nic odkrywczego :) Ostatnio rozbawił mnie post mojej znajomej odnośnie postanowień, bo w pełni się z nim utożsamiam: "gdybym jednak była konsekwentna, od dawna mogłabym się chwalić swoją nienaganną sylwetką i kontem pełnym oszczędności." Generalnie, nad zdrowiem trzeba pracować, nad swoimi finansami też. Nie postanawiam, że zacznę, bo cały czas to robię. Nie jest idealnie, ale jest fajnie. Plan na 2016 jest natomiast następujący:

- robić jedną rzeczy na raz - już to uwielbiam i praktykuję od jakiegoś czasu, chcę kontynuować. Dzięki temu pracuję bardziej dokładnie, i mniej się rozpraszam
- praktykować uważność – bycie tu i teraz - mindfulness - duże wyzwanie, chętnie będę nad tym pracowała
- stawiać sobie cele 10-dniowe - rada od koleżanki, początkującej trenerki :) takie cele są bardziej mierzalne i do ogarnięcia umysłem w czasoprzestrzeni 
- odwiedzić 10 teatrów w Warszawie, w których nigdy wcześniej nie byłam
- odwiedzić 5 muzeów, w których nigdy wcześniej nie byłam
- zrobić 3 rzeczy, których nigdy wcześniej nie robiłam - nie mam planu, nie wiem jeszcze, co to będzie :) 

Mam nadzieję, że też macie swoje cele już postanowione. Życzę Wam ich realizacji i zadowolenia z siebie :)
Każdy dzień jest nowym początkiem - upadamy, ale też powstajemy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz